POLACY TO NASI NAJWIĘKSI SPRZYMIERZEŃCY
Dwa lata wcześniej rosyjscy żołnierze też byli blisko ukraińskiej granicy i nie zaatakowali. Myśleliśmy, że teraz będzie podobnie: postoją, pogadają, ale nic złego z tego nie wyniknie. Trochę się baliśmy, ale nikt nie myślał na poważnie o tym, że wybuchnie wojna.
Nie mamy innego wyjścia, jak dawać odpór Rosjanom. Teraz nie możemy odpuścić. Myślę, że wojna jeszcze długo potrwa. Ale w końcu musimy ją wygrać. Dużo zarobionych pieniędzy przekazuję na potrzeby naszej armii. Rosja mówi, że chce pokoju. Ale już w 2014 r. była wojna, pokój, a później Rosja znowu zaatakowała. Teraz też by tak było. Pokój przez rok czy dwa, a później Rosja znowu wytoczyłaby działa. Muszą przegrać, bo inaczej to się nigdy nie skończy. Zbyt wielu moich rodaków zginęło już w tej wojnie.
Jestem bardzo wdzięczny Polakom za ich postawę i pomoc dla mojego narodu. Ze wszystkich krajów, które popierają Ukrainę, Polacy to nasi najwięksi sprzymierzeńcy. Będziemy o tym pamiętać do końca życia.
Daniło Mocherniuk, sztangista z Ukrainy