CHROŃMY SPORT PRZED WPŁYWAMI TERRORYSTYCZNEGO PAŃSTWA
To oczywiste, że każda neutralna flaga rosyjskich sportowców jest splamiona krwią – napisał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w reakcji na oświadczenie MKOl z 25 stycznia. Wynika z niego, że Rosjanie mogliby wziąć udział w letnich igrzyskach w Paryżu w 2024 r. i zimowych w Mediolanie w 2026 r. Jedyną sankcją nałożoną na rosyjskich zawodników byłby brak narodowych barw, hymnu i flagi.
Żaden sportowiec nie powinien być pozbawiony możliwości rywalizacji tylko z powodu swojego paszportu – oświadczył zarząd MKOl wraz z przewodniczącym Thomasem Bachem.
Zapraszam pana Bacha do Bachmutu, żeby przekonał się na własne oczy, że neutralność nie istnieje – zareagował stanowczo Wołodymyr Zełenski.
Jak podkreślił, wojna i wartości olimpijskie to dwie sprzeczności: Rosja musi powstrzymać agresję i terror. Dopiero wówczas będzie można mówić o rosyjskim udziale w rozgrywkach olimpijskich. Zrobimy wszystko, żeby świat chronił sport przed wszelkimi wpływami państwa terrorystycznego. Wpis w mediach społecznościowych prezydent Ukrainy zobrazował zdjęciami sportowców, którzy pozują na tle zrujnowanych przez Rosję obiektów.