Na łamach „Kuriera Rzeszowskiego” ukazała się relacja z ekspozycji wystawy „Maraton Solidarności. Polski sport dla Ukrainy”, która od 18 sierpnia do 3 września była prezentowana w Ogrodzie Miejskim im. Solidarności w Rzeszowie.
Czytaj więcejWystawa „Maraton solidarności. Polski sport dla Ukrainy” cały czas jest u nas rozstawiona i nie zamierzam jej zdejmować. Bo choć ludzie pamiętają o wojnie, to widoczne są różne postawy: jedni nadal chcą pomagać, inni mają już dość. My nadal aktywnie chcemy włączać się w pomoc na rzecz Ukrainy, tak jak na początku, kiedy organizowaliśmy różnego rodzaju akcje, zbiórki i woziliśmy paczki na granicę – mówi Justyna Wojak, dyrektor Szkoły Podstawowej Sportowej im. Olimpijczyków Śląskich w Mysłowicach.
Czytaj więcejWystawa przedstawia konkretne osoby, nie epatuje wyłącznie sloganami, dlatego jest poruszająca – mówi Jolanta Myśliwiec, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Marii Konopnickiej w Jaśle.
Czytaj więcejSport potrafi łagodzić obyczaje. Potrafi też jednoczyć. A historia niejednokrotnie udowodniła nam, że wydarzenia sportowe są przyczynkiem do rozmów i negocjacji – mówi Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia.
Czytaj więcej– Największą wartością wystawy „Maraton solidarności. Polski sport dla Ukrainy” jest to, że pokazuje młodym ludziom, jak wygląda wojna i że możemy pomagać na różne sposoby – mówi Bartłomiej Biernacki, dyrektor Zespołu Szkół Centrum Edukacji im. Ignacego Łukasiewicza w Płocku.
Czytaj więcejSportowe podejście do życia, walka fair play, postawy solidarnościowe są bliskie naszym uczniom. Dlatego wystawa „Maraton solidarności. Polski sport dla Ukrainy” była bardzo trafiona – mówi Joanna Połdiak, zastępca dyrektora II Licem Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Sanoku.
Czytaj więcej
Poranek 24 lutego 2022 roku zmienił oblicze Europy i świata. Rosja zaatakowała Ukrainę i rozpoczęła brutalną wojnę. Po jednej stronie napadnięty, niepodległy kraj, po drugiej – brutalny agresor bez zasad. Polska od pierwszych godzin okazała wielką solidarność z ukraińskimi przyjaciółmi. Pomoc udzielona uchodźcom wojennym, działania polityczne na arenie międzynarodowej, wsparcie humanitarne i militarne – w taki sposób pomagaliśmy, pomagamy i będziemy pomagać.
Wśród broniących ojczyzny znaleźli się także ukraińscy sportowcy. Wielu z nich startowało jeszcze niedawno w międzynarodowych imprezach, podobnie jak zawodnicy z Polski. W momencie próby ruszyli na front lub poprzez rywalizację na arenach sportowych pokazują siłę ducha i dają świadectwo, że Ukraina nigdy się nie podda.
W momencie zagrożenia mogli liczyć na pomoc polskich koleżanek i kolegów, związków sportowych, klubów, ludzi dobrej woli. Zaoferowaliśmy zakwaterowanie i możliwość treningów, ale przede wszystkim wsparcie ludzi o wielkich sercach. Presja ze strony Polski przyczyniła się do odebrania Rosji prestiżowych imprez sportowych i eliminacji rosyjskich sportowców z wielu międzynarodowych zawodów. Za naszym przykładem poszły inne kraje deklarujące, że relacje z Rosją w obszarze sportu nie są możliwe. Solidarność okazała się ogromnie ważna.
Dziś stanowczo sprzeciwiamy się wstępnej propozycji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, by pod pewnymi warunkami dopuścić zawodników z Rosji do rywalizacji olimpijskiej. Głośno mówimy o bestialstwie agresora i przypominamy przykłady polskiej solidarności wobec sportowców z Ukrainy. Pokazujemy, że ich świat legł w gruzach w konsekwencji brutalnej, bezprawnej napaści. A jednocześnie opowiadamy o potędze fair play i niezgodzie na łamanie reguł.
Dlatego powstał projekt „Maraton solidarności”. Patronat Honorowy nad tak zatytułowaną wystawą objął Prezydent RP Andrzej Duda. Zapraszamy do zapoznania się ze zbiorem świadectw polsko-ukraińskiego braterstwa. Wspólnie tworzymy tę opowieść.