18 sierpień 2023
27 odsłon

Udostępnij dalej!

Jestem pod wielkim wrażeniem wystawy „Maraton solidarności. Polski sport dla Ukrainy”. Wizualnie jest przepiękna, niesie ze sobą głęboko patriotyczne treści. Prezentowane na niej sylwetki sportowców i trenerów wpisują się w program wychowawczy naszej placówki, którego głównym punktem jest kształtowanie postaw solidarnościowych wśród uczniów. Młodzi ludzie z ciekawością oglądali wystawę. Osoby z zewnątrz też były nią zainteresowane. Dostawaliśmy telefony z sąsiedztwa z pytaniami, co to za wspaniała inicjatywa, wiele osób nam gratulowało. Wszystko dlatego, że przez dwa tygodnie wystawa była eksponowana przed budynkiem szkoły. Mamy pięknie zagospodarowany teren, coś w rodzaju parku, i zdjęcia zostały rozstawione w alejce prowadzącej od ulicy do budynku szkoły. Plakaty na stelażach do tej pory stoją wewnątrz. Przychodzą do nas studenci, trwa rekrutacja, wiele osób może je oglądać.

Wystawa pomaga w budowaniu postaw solidarnościowych wśród uczniów. Empatia i życzliwość dla drugiego człowieka są bardzo ważne. Przez rok mieliśmy u siebie ucznia z Ukrainy, 17-letniego Siriożę. Uciekał przed wojną i trafił do nas, bo w swojej szkole w Kijowie trenował lekkoatletykę. Skończył tu drugą klasę, w trzeciej wrócił do kraju. Przyjechał z mamą i rodzeństwem, na Ukrainie zostawił starszego brata i tatę walczących na froncie. Sirioża dobrze się u nas zaaklimatyzował, szybko dogadał się z kolegami i nauczycielami. Zorganizowaliśmy dla niego dodatkowe zajęcia z języka polskiego. Na początku miał opory, aby mówić po polsku, uśmiechał się tylko i kiwał głową, że rozumie. Z czasem się ośmielił, zaczął rozmawiać w naszym języku. Koledzy z klasy byli wobec niego życzliwi i otwarci. Staraliśmy się nim jak najlepiej zaopiekować, pożyczyliśmy mu komputer, żeby mógł się uczyć. Takie drobne gesty pomogły mu odnaleźć się na obczyźnie. Niechętnie opowiadał o tym, przez co przeszedł, mówił jedynie, że tata jest na Ukrainie i walczy. Podczas pożegnania obiecaliśmy sobie, że spotkamy się w Kijowie, nad Morzem Czarnym.

Kiedy Sirioża był u nas, nauczyciele pracowali nad tym, by otwierać uczniów na uchodźców. Na zajęciach z historii, polskiego, na lekcjach wychowawczych prowadzili rozmowy na ten temat.. Kilkukrotnie organizowaliśmy zbiórki odzieży, żywności. W sytuacji, w jakiej znaleźli się nasi sąsiedzi, równie ważne jest wsparcie emocjonalne. To, żeby czuli, że się o nich nie zapomina.

 


 

ŁĄCZY NAS SPORT – raport

 


 

Fot. Łukasz Matel / Kurier Poranny / Gazeta Współczesna / Polska Press / East News

Fot. Tomasz Czachorowski / Nasze Miasto / Polska Press; Fot. Karina Krystosiak / REPORTER / East News; Fot. Łukasz Matel / Kurier Poranny / Gazeta Współczesna / Polska Press / East News

 

Poranek 24 lutego 2022 roku zmienił oblicze Europy i świata. Rosja zaatakowała Ukrainę i rozpoczęła brutalną wojnę. Po jednej stronie napadnięty, niepodległy kraj, po drugiej – brutalny agresor bez zasad. Polska od pierwszych godzin okazała wielką solidarność z ukraińskimi przyjaciółmi. Pomoc udzielona uchodźcom wojennym, działania polityczne na arenie międzynarodowej, wsparcie humanitarne i militarne – w taki sposób pomagaliśmy, pomagamy i będziemy pomagać.

Wśród broniących ojczyzny znaleźli się także ukraińscy sportowcy. Wielu z nich startowało jeszcze niedawno w międzynarodowych imprezach, podobnie jak zawodnicy z Polski.  W momencie próby ruszyli na front lub poprzez rywalizację na arenach sportowych pokazują siłę ducha i dają świadectwo, że Ukraina nigdy się nie podda.

W momencie zagrożenia mogli liczyć na pomoc polskich koleżanek i kolegów, związków sportowych, klubów, ludzi dobrej woli. Zaoferowaliśmy zakwaterowanie i możliwość treningów, ale przede wszystkim wsparcie ludzi o wielkich sercach.  Presja ze strony Polski przyczyniła się do odebrania Rosji prestiżowych imprez sportowych i eliminacji rosyjskich sportowców z wielu międzynarodowych zawodów. Za naszym przykładem poszły inne kraje deklarujące, że relacje z Rosją w obszarze sportu nie są możliwe. Solidarność okazała się ogromnie ważna.

Dziś stanowczo sprzeciwiamy się wstępnej propozycji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, by pod pewnymi warunkami dopuścić zawodników z Rosji do rywalizacji olimpijskiej. Głośno mówimy o bestialstwie agresora i przypominamy przykłady  polskiej solidarności wobec sportowców z Ukrainy. Pokazujemy, że ich świat legł w gruzach  w konsekwencji brutalnej, bezprawnej napaści. A jednocześnie opowiadamy o potędze fair play i niezgodzie na łamanie reguł.

Dlatego powstał projekt „Maraton solidarności”. Patronat Honorowy nad tak zatytułowaną wystawą objął Prezydent RP Andrzej Duda. Zapraszamy do zapoznania się ze zbiorem świadectw polsko-ukraińskiego braterstwa. Wspólnie tworzymy tę opowieść.