18 sierpień 2023
29 odsłon

Udostępnij dalej!

Wystawa „Maraton solidarności. Polski sport dla Ukrainy” to wartościowy materiał na wysokim poziomie – ale również przystępny dla uczniów, w bezpośredni sposób zwracający uwagę na problem trwającego konfliktu zbrojnego. Zaintrygowała uczniów, szczególnie tych z Ukrainy, którzy byli jej moderatorami: decydowali, które zdjęcia znajdą się w centralnej części prezentacji, pomagali w jej tworzeniu. Polscy uczniowie przyglądali się, ale też angażowali, pomagali tworzyć teksty dopełniające całość.

 

 

Wystawa uczy otwartego spojrzenia na sytuację, w której znaleźli się nasi sąsiedzi ze wschodu. Podobne przedsięwzięcia na pewno pomagają uwrażliwić młode pokolenie. Wpisują się w budowanie postaw solidarnościowych wśród uczniów. Zdjęcia wystawiliśmy w szkolnym holu, wobec czego uczniowie szkoły podstawowej również mieli okazję się z nimi zapoznać. Widziałam ich zainteresowanie. Dla dzieci z Ukrainy wystawa była z kolei potwierdzeniem, że są mile widziane w miejscu, w którym się znalazły, i mogą liczyć na życzliwość, akceptację, zrozumienie. Od kiedy się u nas pojawiły, podejmujemy różnego rodzaju inicjatywy, by mimo przykrych doświadczeń czuły naszą serdeczność.

W pierwszej klasie liceum mieliśmy 20 uczniów uciekających przed wojną. Trudno było im odnaleźć się w tej sytuacji, zwłaszcza że większość przyjechała tu bez znajomości języka. Fakt, że udało im się uzyskać promocję do następnej klasy, to duży sukces. Przez mury szkoły podstawowej przewinęło się natomiast 106 dzieci z Ukrainy. Większość miała w Polsce opiekunów, kilkoro przyjechało z mamami. Opowiadali o tym, że ojcowie są zaangażowani w działania wojenne albo wyruszyli w inne miejsce, by przygotować grunt dla rodziny. U nas zatrzymali się na moment, żeby złapać oddech i pozwolić dzieciom pobyć w środowisku rówieśniczym, by mogły oderwać się od traumatycznych wspomnień.

Licealiści z Ukrainy to głównie piłkarze, mamy też dwóch biegaczy górskich i jednego tancerza. Odniosłam wrażenie, że nie chcą dzielić się trudnymi doświadczeniami, żeby pokazać, że są samodzielni, odważni, dorośli. A może w grę wchodziły także inne względy? W przeciwieństwie do nich dzieci z podstawówki przy każdej okazji opowiadały o swoich uczuciach: kiedy mówiliśmy o rodzinie, o czym marzą, za czym tęsknią, o kogo się martwią. Każde nawiązanie do ich kraju sprawiało, że chciały mówić.

Dzięki wystawie polscy uczniowie mogli docenić, że mają komfortowe warunki do uprawiania sportu. Zrozumieli, jak łatwo i szybko można stracić coś, co jest dla człowieka istotne. Ich koledzy z Ukrainy muszą włożyć o wiele więcej trudu w realizację swoich pasji i marzeń. To ważne, aby przypominać, że wojna trwa i nasi sąsiedzi nadal potrzebują wsparcia.

 

 


 

ŁĄCZY NAS SPORT – raport

 


 

Fot. Łukasz Matel / Kurier Poranny / Gazeta Współczesna / Polska Press / East News

Fot. Tomasz Czachorowski / Nasze Miasto / Polska Press; Fot. Karina Krystosiak / REPORTER / East News; Fot. Łukasz Matel / Kurier Poranny / Gazeta Współczesna / Polska Press / East News

 

Poranek 24 lutego 2022 roku zmienił oblicze Europy i świata. Rosja zaatakowała Ukrainę i rozpoczęła brutalną wojnę. Po jednej stronie napadnięty, niepodległy kraj, po drugiej – brutalny agresor bez zasad. Polska od pierwszych godzin okazała wielką solidarność z ukraińskimi przyjaciółmi. Pomoc udzielona uchodźcom wojennym, działania polityczne na arenie międzynarodowej, wsparcie humanitarne i militarne – w taki sposób pomagaliśmy, pomagamy i będziemy pomagać.

Wśród broniących ojczyzny znaleźli się także ukraińscy sportowcy. Wielu z nich startowało jeszcze niedawno w międzynarodowych imprezach, podobnie jak zawodnicy z Polski.  W momencie próby ruszyli na front lub poprzez rywalizację na arenach sportowych pokazują siłę ducha i dają świadectwo, że Ukraina nigdy się nie podda.

W momencie zagrożenia mogli liczyć na pomoc polskich koleżanek i kolegów, związków sportowych, klubów, ludzi dobrej woli. Zaoferowaliśmy zakwaterowanie i możliwość treningów, ale przede wszystkim wsparcie ludzi o wielkich sercach.  Presja ze strony Polski przyczyniła się do odebrania Rosji prestiżowych imprez sportowych i eliminacji rosyjskich sportowców z wielu międzynarodowych zawodów. Za naszym przykładem poszły inne kraje deklarujące, że relacje z Rosją w obszarze sportu nie są możliwe. Solidarność okazała się ogromnie ważna.

Dziś stanowczo sprzeciwiamy się wstępnej propozycji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, by pod pewnymi warunkami dopuścić zawodników z Rosji do rywalizacji olimpijskiej. Głośno mówimy o bestialstwie agresora i przypominamy przykłady  polskiej solidarności wobec sportowców z Ukrainy. Pokazujemy, że ich świat legł w gruzach  w konsekwencji brutalnej, bezprawnej napaści. A jednocześnie opowiadamy o potędze fair play i niezgodzie na łamanie reguł.

Dlatego powstał projekt „Maraton solidarności”. Patronat Honorowy nad tak zatytułowaną wystawą objął Prezydent RP Andrzej Duda. Zapraszamy do zapoznania się ze zbiorem świadectw polsko-ukraińskiego braterstwa. Wspólnie tworzymy tę opowieść.